Na ostatnich zajęciach przed Świętami Bożego Narodzenia postanowiłam z moimi grupami „porozmawiać” o świętach i czasie przed i okołoświątecznym z wykorzystaniem kart Gra na emocjach. Wydawnictwo: NASZA KSIĘGARNIA
Karty emocji poznałam na szkoleniu dr Moniki Just. Zabawne, że widziałam je wielokrotnie w różnych księgarniach, ale nie patrzyłam na nie jako potencjalne narzędzie do wykorzystania na zajęciach. A okazało się, że nie tylko świetnie sprawdziły się do aktywizacji mówienia, jak i niesamowicie pomogły moim studentom popracować na metaforach i głębszych skojarzeniach. Te, dla odmiany, stały się dobrym „zaczynem” do dyskusji o wartościach i refleksji nt. różnic i podobieństw jaki nas dzielą lub łączą. A wszystko w przedświątecznym klimacie.
Rozdałam studentom karty i poprosiłam o zastanowienie się nad skojarzeniami jakie przychodzą im do głowy w związku z nadchodzącymi Świętami. Powstało naprawdę mnóstwo ciekawych interpretacji. „Wybuchowe” tematy podczas kolacji wigilijnej (ikonka bomby z zapalonym lontem), mania zakupów przedświątecznych i przedświąteczny pośpiech (koszyk sklepowy i pędząca postać), nietrafione prezenty (ikonka tarczy i celu), czy wreszcie młotek, skojarzony z porządkami i naprawianiem relacji w rodzinie.
Moi studenci jak zwykle stanęli na wysokości zadania i nie zawiedli mnie w swojej kreatywności.
Więcej o kartach GRA NA EMOCJACH, znajdziecie więcej w moich Lajkach-polecajkach.